środa, 24 lipca 2013

36.

-Opowiadaj co tam u ciebie ? Jak w szkole ci poszło ? Co u taty ? Jak sprawa z Kuba ?- Andżelika po wejściu do domu od razu zasypała mnie pytaniami.
-Spokojnie, wszystko po kolei. - uśmiechnęłam się do niej - a może ty najpierw mi powiesz, co ci się stało w policzek ?
-Yyyy... Ja spytałam pierwsza- unikała tematu- Opowiadaj.
-No więc.....- opowiedziałam o zdjęciach które dostałam od nieznajomego autora, o tym jak się z Kubą pogodziłam, o nowej dziewczynie taty, o wynikach w szkole, o pierwszych tygodniach wakacji. Gdy skończyłam nie miałam już siły mówić.- No to teraz ty. Tylko bez żadnych kłamstw. Co ci się stało.
-Paul. Widział mnie gdzieś na mieście z kolegą z klasy jak byłam z nim szukać prezentu urodzinowego dla jego mamy. Paul, mnie zobaczył i pomyślał, że to mój nowy chłopak. Gdy wracałam wieczorem ze spaceru napadł na mnie w parku i po ranił noże. Krzyknął w tedy, że jeżeli on nie może być ze mną to nikt inny nie może być. Jakiś przechodni go wtedy odciągnął ode mnie. Nie wiem co by się stało, gdyby nie on.

Słowa Andżeliki wprawiły mnie w osłupienie. Nie wiedziałam co mam powiedzieć.
Zapadła nie miła cisza, kująca w uszy. Wreszcie postanowiłam przerwać
-Czemu mi o niczym nie napisałaś ?
-Nie chciałam cię martwić, wiedziałam, że u ciebie coś jest nie tak, bo długo nie pisałaś. Po za tym jakbym ci powiedziała, to czy by to coś zmieniło ? Chyba nie.
- Andżelika, -spytałam niepewnie- ale zamknęli go w więzieniu tak ?
Przyjaciółka pokręciła przecząco głową.
-Nie, uciekł im. Ale jest poszukiwany, wszystkie komendy policji mają jego zdjęcie. Wiesz co ? Ja go chyba widziałam trzy dni temu niedaleko mojego domu. Patrzył się w tą stronę dłuższą chwilę. Ale może przesadzam, i to był ktoś inny. Podobny tylko do niego ?

Po tych słowach poczułam, że w  czasie trwania pobytu u przyjaciółki, będę miała okazję zobaczyć słynnego Paula, który nie daje jej żyć. Spojrzałam na Andżelikę ze strachem w oczach. Ile ona musiała przejść w  tym Londynie. Szkoda mi jej.
-An- zwróciłam się skrótem do niej- kiedy wracasz do Polski ?
-Tu cię zaskoczę. Nie chciałam ci tego mówić, chciałam ci zrobić niespodziankę , ale skoro pytasz. Ja wracam razem z tobą za dwa tygodnie do Polski, a rodzice przylecą za miesiąc. Przez ten czas będę mieszkać u babci w Ostrołęce.
-Ale fajnie. Ale przecież, możesz u mnie mieszkać. Wiesz, że mój dom jest dla ciebie zawsze otwarty.
-Wiem, ale chcę pobyć trochę z babcią. A później może do ciebie przyjadę .
-Trzymam cię za słowo. Poznasz moją przyszłą macochę i jej córkę.
-Dobra, to będzie w przyszłości może nie strasznie dalekiej, ale jednak możemy za jakiś czas. A co chcesz robić przez te dwa tygodnie w Londynie ? Oczywiście, pokażę ci wszystkie zabytki, warte zobaczenia i w ogóle ale czy ty masz jakieś zachcianki względem Londynu ?
-Big Ben ! - krzyknęłam radośnie. - London Eye ! I gdzie tam mnie zaprowadzisz - powiedziałam na jednym wydechu
-Ok, czyli za wielkich zachcianek nie masz- Andżelika pokazała mi język- Pałac buckingham też byś chciała zobaczyć ?
-Jak można, to czemu nie. Po za tym pójdę wszędzie gdzie mnie zaprowadzisz.
-Świetnie, czyli teraz prowadzę cię do kuchni na kolację co ty na to ?
-I jestem happy ! Chodźmy- to jednak ja szłam pierwsza.


____________________________________________
Witam z nowym rozdziałem ! Dzisiaj jest szczególny dzień, dla którego chciałam dodać właśnie dziś rozdział.
Właśnie dziś przypada Rok odkąd założyłam tego bloga. To właśnie rok temu o tej porze powstała ta stronka. Wtedy jeszcze nie miałam pomysłu za bardzo o czym pisać, i jak niektórzy zauważyli, bądź pamiętają pisałam bloga w postaci pamiętnika, opisywałam wszystko co się działo u mnie danego dnia.
Ale chyba pół roku temu wpadłam na pomysł z opowiadaniem, które właśnie czytacie :)

Mam wielką prośbę,  czy każdy kto przeczytał ten rozdział mógłby zostawić po sobie komentarz. Nawet samą emotkę. Chciałabym wiedzieć ile mam czytelników rok po założeniu bloga :)

Dziękuję z góry :*


Pozdrawiam ;*

21 komentarzy:

  1. Na pewno masz mnie :* Może do niedawna, ale jestem :)
    Coś tak sobie czuje, że ta cała sprawa z Paulem to nie są przelewki i to się łatwo i szybko nie skończy, że będą z tego duże kłopoty :/
    No ale przecież kiedyś musi się wszystko ułożyć, więc na pewno będzie dobrze :)
    Pozdrawiam,
    Dzuzeppe :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obecność i każdy komentarz :)
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  2. No i masz też mnie :) To już roczek super :) Pamiętam jeszcze twój pamiętnik czyli pierwsze kilka wpisów :) A jeden wpis najbardziej ... może wiesz już który ?? :) Pamiętam też twój pierwszy rozdział z życia Wiki :)
    Fajnie że piszesz tą książeczkę ale fajnie też byłoby gdybyś od czasu do czasu dodała coś w formie pamiętnika :)
    Ale wracając do opowiadania ... więc moje przeczucia że u Angelik jest coś nie tak sprawdziły się ... Paul ... hmmm
    Czekam na 37 :) Pozdrowionka Magda :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiem :) dziękuję za obecność i każdy komentarz :)

      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  3. Ooo to już rok :O.... jak to szybko zleciało :D PAmiętam te pierwsze wpisy nawet coś było o mnie :D Cieszę się bardzo że zaczęłaś pisać opowiadanie, mam nadzieje że kiedyś przełożysz to na papier;*
    Twoja Izkaa;** Tęsknię i wpadam na ciasto(jeszcze nw kiedy)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obecność i każdy komentarz :)

      Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Gratuluję, że tak długo wytrzymałaś :) z okazji okrągłej rocznicy życzę dużo weny i dużo czytelników ;):***
    rozdział ciut zbyt krótki, ale ciekawy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, postaram się poprawić :)

      Dziękuję za każdy komentarz i obecność :)

      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  5. Ciekawy rozdział, chociaż ciekawa sprawa z tym Paulem! :)
    No i oczywiście gratuluję roku! Jestem ciekawa czy też tyle wytrzymam, biorąc pod uwagę, że dopiero co zaczęłam.
    Pozdrawiam i życzę duuuuużo weny! :)

    http://to-cos-wiecej-niz-przyjazn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obecność i każdy komentarz :)

      Wytrzymasz, będzie wana to wytrzymasz :)
      Pozdrawiam :*

      Usuń
  6. Krótki... Ale ciekawy...
    Już rok? Chyba szybko minęło, co?
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. strasznie szybko :D
      Dziękuję za obecność i każdy komentarz :)
      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  7. Ooo już rok nie było mnie od samego początku ale na pewno będę do końca ;) Który mam nadzieję nie nastąpi zbyt szybko ;) A co do rozdziału no to nieźle zaskoczyłaś tajemniczo się zrobiło ... Czekam na następny z niecierpliwością.
    http://siatkoholikxd.blogspot.com/ Zapraszam ;*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za obecność i każdy komentarz :)

      Pozdrawiam ;*

      Usuń
  8. Cześć ;) Z lekką obsuwką, ale zapraszam na "nowy" rozdział : http://nowonlyliveforyou.blogspot.com/ . Wpis dodał się automatycznie i nie mogłam Cię wcześniej poinformować. Przepraszam, zapraszam i pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapraszam na 3 http://siatkoholikxd.blogspot.com/2013/07/trzy.html
    Pozdrawiam ;**

    OdpowiedzUsuń
  10. mega ;) czekam na ciąg dalszy ;***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) cieszę się, że się podoba

      Pozdrawiam ;*

      Usuń

Dziękuję za komentarz, to motywuje :)