Nie ma to jak zacząć dzień nie zapowiedzianą kartkówką z geografii na którą nikt nic nie umiał .
Następna lekcja "Wyciągamy karteczki . Napiszcie wypracowanie o życiu pozagrobowym. Macie godzinę czasu."
Lekcja następna:
"Mam nadzieję, że umiecie doskonale na sprawdzian..
ale miał być jutro...
jak jutro jak ja mam zapisane dzisiaj piszemy."
Jeszcze jutro sprawdzian , po jutrze kartkówka i tuzin zadań z geografii ......
I weź tu człowieku odpocznij trochę . A później się dziw drugiemu, że chodzi nie wyspany jak materiału do opanowania jest tylee........
A jak u was?? Jak po "długim" weekendzie ?
Pozdrawiam :***
Ten sprawdzian jutro z wosu katastrofa. Ta lekcja historii była nawet fajna - mucha Bożena.
OdpowiedzUsuńBożenka poleciała........ mam nadzieję, że kupi mi pocztówkę :D
OdpowiedzUsuń